Gruzja, jak zresztą i cały Kaukaz, kojarzyć się może jako miejsce, w którym osoba niejedząca mięsa może nie mieć łatwego życia. Sporo w tym prawdy, gdyż większość najbardziej znanych i najpopularniejszych potraw w tym kraju składa się w całości, lub w sporym stopniu z mięsa. W przeciwieństwie jednak do wielu innych krajów, Gruzja oferuje całkiem sporą ilość dań bezmięsnych, poukrywanych dla niepoznaki w przystawkach, dodatkach i generalnie wszędzie poza daniami głównymi. Poniżej znajdziecie niektóre z najbardziej znanych, a zarazem moich ulubionych dań kuchni Gruzińskiej.
Dla mnie Tbilisi są dwa: ładne i brzydkie. Niestety, to brzydkie jest większe.
O Gudauri i tym, co tam można robić pisałam już w poprzednim wpisie, a teraz pora na obiecane zdjęcia. Jest ich sporo, bo tam jest tak pięknie, że trudno było odrzucać kadry. Nie ma co się więcej rozpisywać, musicie zobaczyć zdjęcia! Miłego oglądania, a jeśli się Wam podobają, udostępnijcie wpis dalej, niech inni też nacieszą oczy kaukaskim, zimowym krajobrazem 🙂
Przygotowując się do wyjazdu na narty do Gruzji, musieliśmy szukać wszystkich informacji osobno – nie znaleźliśmy żadnego poradnika, który prowadziłby za rękę i podpowiedział, jak krok po kroku wszystko zorganizować. Dlatego właśnie postanowiliśmy zebrać nasze doświadczenie i podzielić się z Wami tym, jak zorganizować wyjazd na narty do Gruzji. Ale zanim konkrety, kilka argumentów, dlaczego warto w ogóle rozważać Gruzję podczas planowania wypadu narciarskiego.