Machu Picchu to według setek rankingów jeden z cudów świata, a dla milionów osób na całym świecie mniej lub bardziej osiągalne marzenie. Będąc w Peru można oczywiście odwiedzić wiele ciekawszych miejsc, zostawiając Machu Picchu milionom innych turystów. Pozostawiłoby to pewnie jednak niedosyt po powrocie do domu. Przedstawiamy wam więc nasze wrażenia z tego miejsca oraz praktyczne porady jak najlepiej zorganizować tam wyjazd.

Jakoś tak się przyjęło, że zazwyczaj stałym punktem wizyty w danym kraju jest jego stolica. Rzeczywiście, stolice poza zabytkami oferują zazwyczaj najwięcej rozrywki, wydarzeń kulturalnych, największą bazę noclegową i kulinarną. Są też często jednym z ważniejszych miejsc w historii danego kraju. Lima również cieszy się sporą popularnością odwiedzających Peru, ale czy zasłużenie?

O ile wegetarianin tudzież weganin w Ameryce Południowej łatwego życia nie ma, o tyle jak od każdej reguły znajdziemy tu wyjątek. Jest nim Peru. Kraj, którego kuchnia uznawana jest za jedną z najlepszych na świecie, a na pewno najlepszą w Ameryce Południowej. Kraj, do którego coraz więcej osób przyjeżdża nie tylko dla Machu Picchu czy Kanionu Colca, ale również i jego kuchni. Także wegetarianin w Peru źle mieć nie będzie.

Kompletowanie sprzętu i rzeczy przed podróżą dookoła świata do najłatwiejszych zadań nie należy. Ilość decyzji, które trzeba podjąć w zazwyczaj krótkim czasie może przyprawić o ból głowy. Nas nie raz przyprawiało. Aby ułatwić wam nieco to zadanie pokażę wam poniżej czym się kierowaliśmy, szykując się do podróży dookoła świata. Jako że ostateczna decyzja zależy od waszych preferencji, stylu podróżowania oraz czasu i miejsca, do którego się udajecie, potraktujcie poniższe bardziej jako drogowskaz przy własnym wyborze niż jako gotowe odpowiedzi.
Koniec roku to czas podsumowań. Leżąc w hamakach w wigilię, którą spędzaliśmy w Salento postanowiliśmy podsumować nasz rok, bo sporo się w nim działo i fajnie to powspominać. Czy kolejny będzie tak samo intensywny? Zapewne tak, choć w zupełnie inny sposób, a to dlatego, że zmieniliśmy nasze życie o 180 stopni!
Wielki dzień zbliża się nieubłaganie. Od wylotu dzieli nas zaledwie 35 dni! O tym, że lecimy do Panamy już wiecie. I to właściwie tyle. Uchylamy więc rąbka tajemnicy. Niekończąca Się Podróż Poślubna, bo tak ją nazwaliśmy, jest tuż tuż!
Co trzeba zrobić po ślubie? Pojechać w podróż poślubną! Banał, który każdy zna. A niby po co jechać od razu w podróż poślubną? My najpierw podjęliśmy decyzję o podróży, a dopiero później o ślubie przed nią. 2,5 miesiąca przed nią. Tak, żeby był czas na przygotowanie się zarówno do ślubu (jednak to wydarzenie pochłania dużo czasu i energii), jak i potem już tylko do podróży.