Rumunia i Mołdawia na zdjęciach
Do dopełnienia relacji z podróży po Rumunii, Mołdawii i Ukrainy zabrakło już tylko zdjęć. A zatem oto i one.
[ezcol_1third]
[/ezcol_1third] [ezcol_1third]
[/ezcol_1third] [ezcol_1third_end]
[/ezcol_1third_end] Jeśli zarezerwujecie lot, noclegi lub samochód za pomocą powyższych linków, my dostaniemy parę groszy. Waszej rezerwacji nie zrobi to różnicy, a my wprawdzie kokosów nie zarobimy, ale zawsze na jakiś obiad czy wino się uzbiera 🙂 Dziękujemy!
2 Komentarze
mama
to taka techniczna sztuka – jak ją nazwać?.Kablowy niepokój.Może techniczny akord.
rysiek
Żabko te kable to nie „jak oni naprawiają” tylko raczej efekt powszechnie przyjętego sposobu naprawiania – jeśli coś jest z którymś kablem nie tak, to nie szuka się usterki, tylko wiesza nowy, a najlepiej dwa (zapasowy), a uszkodzony wisi dalej. Po pewnym czasie na każde 70 kabli sprawne są tylko 4, ale za to wiszą wszystkie 🙂