Są lata 70-te. Miasto się rozrasta, samochodów coraz więcej, zaczyna brakować ulic. Władze Koszyc postanawiają przesunąć koryto rzeki, a w miejsce starego wybudować szeroką, dwupasmową drogę. Jak postanawiają, tak robią. Tuż obok dawnego koryta rzeki i nowej drogi stoi kryty basen miejski. Ludzie przychodzą popływać, jak to na basen. Tyle, że ingerencja w bieg rzeki ma wpływ na basen. Wody gruntowe obniżają się, a basen pęka, jest nieszczelny. Do pływania się już nie nadaje, na renowację nie ma pieniędzy, więc stoi i niszczeje. Wygląda źle.

Wygląda tak, że chciałabym do niego wejść z aparatem i poszukać oznak życia, które niegdyś w nim się toczyło. Cóż zrobię, że lubię poznawać historię miejsc opuszczonych, nieużywanych, nierokujących już nadziei na przyszłość, jak choćby szpital na wyspie Lido? W tym przypadku jest jednak inaczej. Owszem, basen straszył, ale do czasu. Kiedy ogłoszono, że Koszyce zostaną Europejską Stolicą Kultury 2013, wzięto się za niego, tchnąwszy w niego drugie, lepsze życie. Teraz jest to Kunsthalle, czyli Centrum Sztuki Współczesnej. Nawet jeśli ktoś nie jest fanem tejże, to i tak warto zajrzeć do środka i zobaczyć, jak fajnie wykorzystano pływalnię – jej kształtu nie zmieniono, nawet basen pozostał. Wypełniono go jedynie szczelną formą, aby wciąż można było korzystać z wody jako środka przekazu sztuki. Formę w każdej chwili można zamknąć i mieć podłogę – genialne w swej prostocie. Oprócz wystaw, w centrum odbywają się koncerty i najróżniejsze warsztaty i wydarzenia. Podobnie, jak w starych koszarach oddalonych o kilka ulic. Zniszczone koszary przerobione na Kulturpark, też na ESK 2013. I teraz są tam wystawy, koncerty, kawiarnia, mały parczek i przestrzeń do odpoczynku, na spotkania ze znajomymi czy rodziną.

I jak lubię opuszczone miejsca i historie, które sprawiły, że życie z nich uleciało, tak jeszcze bardziej podoba mi się pomysł nadania tym miejscom nowych funkcji, szczególnie jeśli służą kulturze. Niesamowite, jak dużo Koszyce wyciągnęły z tytułu ESK 2013 (Wrocław mógłby się uczyć, choćby w przypadku wspominanej WuWy, ale nie tylko). Podobno przed rewitalizacją miasto było tylko i wyłącznie miastem przemysłowym, starówka była w złym stanie, nie wspominając o wykorzystaniu starej pływalni czy dawnych koszar. Niestety, nie byłam wcześniej, więc nie mam porównania, ale drugie miasto Słowacji miasto wygląda teraz bardzo dobrze. Oczywiście, trzeba przymknąć oko na blokowiska z wielkiej płyty, ale tych akurat nie brakuje we wszystkich krajach postkomunistycznych.

Ciekawe elementy sztuki w Koszycach można znaleźć nie tylko w nowoczesnych centrach kultury, ale też na dawnych budynkach: rzygacz w postaci żony dowcipnego budowniczego na katedrze, rzeźba wykrzywionej kobiety czy przywołująca na myśl tylko jedno skojarzenie płaskorzeźba na drugiej ścianie katedry. Warto zwracać uwagę na detale 😉

–> Znajdź najtańszy nocleg w Koszycach

Podobają się Wam Koszyce? A może zwróciliście tam uwagę na coś innego, o czym warto wspomnieć? Podzielcie się w komentarzach!

[ezcol_1third][/ezcol_1third] [ezcol_1third][/ezcol_1third] [ezcol_1third_end][/ezcol_1third_end] Jeśli zarezerwujecie lot, noclegi lub samochód za pomocą powyższych linków, my dostaniemy parę groszy. Waszej rezerwacji nie zrobi to różnicy, a my wprawdzie kokosów nie zarobimy, ale zawsze na jakiś obiad czy wino się uzbiera 🙂 Dziękujemy!