Skip to content

TropiMy Przygody


Norwegia – zorza polarna to must have!

Skandynawia cieszy się coraz większą popularnością wśród turystów z naszego kraju. Wakacje w Norwegii mogą stać się niezapomnianym przeżyciem niezależnie od tego, czy podróżujesz samodzielnie, czy w gronie najbliższych i przyjaciół. Wielu odwiedzających marzy przy tym o zobaczeniu zorzy polarnej. W dzisiejszym artykule podpowiemy, jak zorganizować wycieczki do Norwegii na zorzę polarną.

Czytaj więcej

Trolltunga – trekking w Norwegii

Trolltunga, czyli Język Trolla. Półka skalna w Norwegii, którą amerykański magazyn The Huffington Post uznał za najlepsze miejsce do zrobienia sobie selfie. I ludzie przylatują z całego świata, żeby na Języku Trolla stanąć i cyknąć zdjęcie. Poszliśmy i my. Po co? Po piękne widoki, skórę spaloną słońcem, odnowione i nowo nabyte kontuzje w nogach. Ach, no i po to zdjęcie, które niektórzy przypłacają łzami.

Czytaj więcej

7 powodów, aby odwiedzić Oslo

Oslo nie ma powalającej liczby zabytków. Jego starówka nie wygląda jak ta w Pradze, Lizbonie czy choćby stosunkowo niedalekim Sztokholmie. No nie zachwyca na pierwszy rzut oka. Ale to wcale nie znaczy, że zwiedzanie Oslo nie ma sensu. Miasto ma bardzo fajną, jakąś taką nowoczesną, luźną atmosferę – nie wiem jak ją dokładnie określić. Bez problemu można znaleźć garść powodów, aby stolicę Norwegii odwiedzić. My znaleźliśmy 7 najważniejszych dla nas powodów, które sprawiły, że Oslo przypadło nam do gustu.

Czytaj więcej

Sentymentalna podróż na Przylądek Północny

Kiedy mieszkałam w Finlandii i zaczęłam pisać ten blog, wyglądał on zupełnie inaczej. Nie dzieliłam się za bardzo podróżami, które odbyłam i widokami, które cieszyły moje oczy. Informowałam bliskich i znajomych o codziennym, studenckim życiu. O tym, że kuchenka w akademiku tak brudna, że gotować się odechciewało. O tym, że skasowałam przypadkiem esej zaliczeniowy na okropnie nudny temat i musiałam go napisać od nowa. Albo o tym, że zatrzasnęłam drzwi od pokoju z kluczem w środku i musiałam zapłacić 12 euro (o mój Boże, ile to pieniędzy dla studentki z Polski w drogiej Finlandii!) za jego ponowne otwarcie.

Czytaj więcej