Skip to content

TropiMy Przygody


Przygotowujesz się na nadchodzący sezon narciarski? Zwróć uwagę na te produkty

Kiedy myślisz o zimie, co przychodzi Ci na myśl? Śnieg, góry, a może jazda na nartach? Ale czy myślałeś o tym, co będziesz nosić? Wybór odpowiedniej kurtki narciarskiej to nie tylko kwestia wyglądu, ale przede wszystkim komfortu i bezpieczeństwa. Zastanówmy się, dlaczego.

Czytaj więcej

Uluru – Australijskie serce z kamienia

Uluru. Czerwone Serce Australii. Wielka, czerwona skała stoi pośrodku bezkresnego, australijskiego interioru. Obok Opery w Sydney to właśnie Uluru było czymś, co od dziecka kojarzyło mi się z Australią. Czymś tak niedostępnym i dalekim, a jednocześnie na swój sposób magicznym, elektryzującym, owianym tajemnicą i historią, iż nie mogłem się doczekać dnia, gdy w końcu tam dotrę. No i się doczekałem. Zabieramy was dziś w podróż w sam środek rozgrzanego do czerwoności serca australijskiego Outbacku: Uluru, od wieków świętego miejsca Aborygenów, a obecnie miejsca „must see” setek tysięcy turystów. Ale po kolei.

Czytaj więcej

Sydney z buta, czyli czas dobrze schodzony

Powiem szczerze, nie lubimy dużych miast. Nie za bardzo chcemy nawet w nich mieszkać, choć czasami musimy. Ale z Sydney jest inaczej. Nigdy byśmy nie podejrzewali, że może nam się tak dobrze mieszkać w mieście tej wielkości. Co więcej, wyobrażamy sobie, że moglibyśmy do tego miasta wrócić pomieszkać dłużej. I to pomimo braku poważnych gór w okolicy! Co nas tak urzekło w Sydney? Zapraszamy na spacer po największym mieście Australii!

Czytaj więcej

Invercargill – prawdziwa historia pogoni za marzeniami

Poranne słońce leniwie zaczyna ogrzewać miasto, gdy do niego docieramy. Invercargill z pozoru niczym się nie różni od innych miasteczek w Nowej Zelandii. Typowa brzydka ulicówka, parę sklepów, parę knajpek z azjatyckim jedzeniem i port. Miasto, które z pewnością byśmy ominęli, gdyby nie fakt, że to tu własnie urodził się Burt Munro, którego niesamowite życie i pogoń za marzeniami przeniesiono na ekrany w filmie The World’s Fastest Indian („Prawdziwa historia”), a w główną rolę wcielił się sam Anthony Hopkins. Co trzeba zrobić, aby zagrał Cię sam Hannibal Lecter?

Czytaj więcej

Mount Taranaki, czyli nowozelandzki wulkan, który udaje, że jest w Japonii

Poważnie. Mount Taranaki to z pewnością jeden z tych wulkanów, którym mogłoby przewrócić się w głowie od nadmiaru fajności. Gdyby tylko miał głowę, a nie stożek wulkaniczny. Nie jeden powiedziałby, że sodówa mu uderzyła do głowy, a to już grozi erupcją. No i jeszcze wydaje mu się, że jest w Japonii… Chcecie wiedzieć dlaczego i o co w ogóle kaman?

Czytaj więcej

Vancouver, dlaczego wszyscy chcą tu przyjechać?

Vancouver to ponoć najfajniejsze miasto w Kanadzie i nawet mieszkańcy innych kanadyjskich miast nie kłócą się z tym za bardzo. Co więcej, jakaś połowa z nich mówi, że z chęcią przeniosłaby się do Vancouver, a druga połowa marzy o tym skrycie, ale się nie przyzna, bo „nasza Mississauga czy [inny] Saskatoon też ma swoje plusy”. Co ich tak urzeka w największym mieście Kolumbii Brytyjskiej? I dlaczego warto jechać do Vancouver również jako turysta na dwutygodniowych wakacjach w Kanadzie?

Czytaj więcej

Nowa Zelandia śladami Władcy Pierścieni

„Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać*”. W krainie… no właśnie, jest taki jeden, malutki kraj, który posłużył do nakręcenia Władcy Pierścieni. Jeśli jesteście fanami twórczości Tolkiena oraz jej kinowych adaptacji to koniecznie sprawdźcie, gdzie w Nowej Zelandii odnaleźć miejsca, które z książek na ekran przeniósł Peter Jackson. Zapraszamy was do wirtualnej (i rzeczywistej) podróży tematycznej: Nowa Zelandia śladami Władcy Pierścieni.

Czytaj więcej

(nasze) Najpiękniejsze miejsca w Nowej Zelandii

Spędziliśmy rok naszego życia mieszkając w pocztówce. Tak, Nowa Zelandia, a w szczególności Wyspa Południowa jest żywcem wyjęta z pocztówki. Jako że nam tęskno za tymi cudownymi obrazami, chcielibyśmy podzielić się nimi z wami. Przed wami najpiękniejsze miejsca w Nowej Zelandii w naszej subiektywnej ocenie.

Czytaj więcej

West Coast, a może Wet Coast? Czy warto jechać na Zachodnie Wybrzeże Wyspy Południowej?

Jedźcie na West Coast, mówili. Będzie fajnie, mówili. To najfajniejsza część Wyspy Południowej Nowej Zelandii, mówili. I co? I z West Coast wyszło Wet Coast, deszcz przez parę dni z rzędu nie odstępował nas na krok. Czy warto w takim razie tam w ogóle jechać?

Czytaj więcej